AKCEPTUJEMY KARTY BENEFIT SYSTEM, FIT-PROFIT ORAZ KARNETY OK SYSTEM

22.08.2008

W dniach 20-27 lipca w ośrodku policyjnym w Szczytnie odbył się już trzeci z kolei K-1 Camp


Stało się już tradycją że w lipcowe dni do wspomnianego ośrodka przyjeżdżają adepci kickboxingu, żeby wzbogacać swoje umiejętności

Po raz kolejny swoimi umiejętnościami i doświadczeniami dzielili się : 9-ciokrotny Mistrz Świata Marek Piotrowski i jego były trener a obecnie szkoleniowiec Rickard Fight Club – Jarosław Rogala. Nad całością czuwał właściciel wspomnianego klubu Ryszard Michajłow

Był to chyba najbardziej udany z dotychczasowych obozów. Zarówno pod względem ilości (blisko 30 osób) jak i kwalifikacji uczestników. Wśród adeptów kickboxingu biorących udział byli tacy, których doświadczenie na tym polu jest niewielkie, jak i uznani zawodnicy na arenie krajowej. Do tych ostatnich należą; Mariusz Kornacki - Mistrz Polski w wersji low kick Szymon Wąs - WKN-misztrz Świata juniorów 8 .12.2007 full, WKN mistrz Europy list 2006, 3 na olimpiadzie młodziezy w boksie 2007, 2-krotny mistrz Ślaska w boksie, Mistrz Polski L-C, 3 miejsce na Czarnych Diamentach Adrian Kamiński - wielokrotny mistrz Polski semi i light w Taekwondo w kadet i junior, Międzynarodowy Mistrz Wielkiej Brytani w Taekwondo 2006r, V miejsce Mistrzostwa Świata Birmingham w Taekwondo 2007r z kadrą Polski PUT. 2007 Mistrz Polski w semi contact junior -74 Zielona Góra, 2008r Mistrz Polski LC -74 ,v-c mistrz polski SC -74 Sułkowice. Jakub Obrębski - kilkukrotny Mistrz Polski w Taekwondo w kat. kadetów. Jakub Kozera - Mistrz Polski Młodziezy w wersji low kick kat. +94kg – 2008r

To tylko kilku zawodników mogących pochwalić się ringowymi sukcesami. Można ze spokojnym sumieniem powiedzieć, że wśród uczestników byli też tacy, którzy stoją na progu znaczących osiągnięć. Potwierdziły to wyniki walk sparingowych jak i ambicje oraz zapał wkładany podczas treningowej, codziennej, żmudnej pracy.

Dzień treningowy rozpoczynał się od kilkukilometrowego biegu o godzinie 7.00

Po tym porannym rozruchu jeszcze dwukrotnie sympatycy K-1 i aspirujący kontynuatorzy tradycji tej dyscypliny szlifowali swoje umiejętności , wzbogacając je o nowe wskazówki udzielane przez doświadczonych instruktorów

W ogólnym zarysie można określić że treningi , oprócz codziennego biegu miały dwojaki charakter. Skupiano się na doskonaleniu techniki , w czym bardzo pomocna była praca na tarczy, thai pads i dużych tarczach (poduchach) z Markiem Piotrowskim. Bardzo istotną rolę odgrywało dobieranie obciążeń nad czym czuwał Jarosław Rogala, trener Mistrza Polski Mariusza Kornackiego i rewelacyjnego triumfatora ostatnich Mistrzostw Polski K-1- Bruno Sokołowskiego.

Istotnym elementem sprawdzianu umiejętności uczestników obozu, oraz wymiany doświadczeń była sesja sparingowa z zawodnikami klubu MMA z Olsztyna, którym przewodził Mamed Khalidow .

O ile bardzo złudnym byłoby ferowanie wyroków w walkach sparingowych ,o tyle samo doświadczenie wyciągane z tego typu spotkań jest czymś bezspornym. I za to kolegom z Olsztyna serdecznie dziękujemy patrząc z optymizmem na dalszą współpracę

Interesujące były spotkania z Markiem Piotrowskim jakie zorganizowała grupa Andrzeja Nowaczuka z Klubu Andy z Siemiatycz oraz projekcja filmu Wojownik dla uczestników obozu

Ciekawą atrakcją był też spływ kajakowy rzeką Krutynią

Podsumowanie obozu to egzamin dla uczestników tego tygodniowego szkolenia
Za wszystko, całe doświadczenie owocnej współpracy należą się podziękowania majorowi Jarosławowi Horoszkiewiczowi , który po raz kolejny sprawował piecze nad grupą K-1 Camp. Organizator K-1 Camp pragnie podkreślić unikalność doświadczenia treningu w warunkach jakie zastał. Sauna , basen, siłownia , sala bokserska z dwoma ringami i pełnym wyposażeniem ,wspaniałe wyżywienie. Wszystko w przyjaznej, domowej atmosferze
Dziękujemy i spodziewajcie się nas za rok. To duża przyjemność

Zgodnie z kultywowaną tradycją wynikającą z japońskich korzeni K-1 pozdrawiamy wszystkich sympatyków tej dyscypliny ……….

Oooss!!!!!



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Witam wszystkich! Z niecierpliwością czekałem na film z naszego obozu i muszę przyznać, że obejrzałem go z delikatną nutką rozrzewnienia, gdyż tegoroczny Camp wspominam bardzo miło. Bezspornie, największym przeżyciem - przynajmniej w moim odczuciu - była możliwość poznania Marka Piotrowskiego. To jego osoba sprawiła, że bez najmniejszego nawet zastanowienia wybrałem się do Szczytna aby móc Go poznać osobiście i potrenować pod opieką doskonałych trenerów. Obecność mistrza na treningach dodawała wszystkim dodatkowej energii do ciężkiej pracy i była naprawdę olbrzymią motywacją. Niezwykle wartościową była także współpraca z trenerem Jarkiem, którego olbrzymie doświadczenie i bardzo bogaty warsztat trenerski pozwolił mi na wykonanie sporego kroku wprzód, w mojej rozpoczynającej się dopiero karierze kickboxerskiej. Na obozie panowała sympatyczna atmosfera i pomimo, że przyjechałem sam, to nie czułem się odosobniony. Wielu chłopaków posiadało doświadczenie ringowe, a w niektórych przypadkach także całkiem spore sukcesy. Przyczyniało się to do tego, że poziom treningów był wysoki, a poza tym można było wymienić doświadczenia. Bardzo ciekawym przeżyciem był również sparing z ekipą MMA Olsztyn, w składzie której był Mahmed Khalidov. Reasumując, obóz warty polecenia! Do zobaczenia za rok! Pozdrawiam, Szymon.